czwartek, 25 października 2012

MAKING OF KONIN (czyli jak koper stawia dużego albo jak dużego stawia koper)

W 2009 roku zadebiutowałam pomnikowo (dzięki odwadze i uporowi Pana Wojciecha Plutowskiego).
Ta realizacja na dobre rozpędziła mnie, rozochociła, roznęciła (czy jak tam) w rzeźbiarskiej robocie i wyzwaniach monumentalnego przedsięwzięcia. Każdy etap - od koncepcji godzenia wielu koncepcji, przez konstrukcję, wygniatane grudy gliny, odlewy, montaże, po wystrzałowe odsłonięcie - przyspawał mnie na stałe do chęci aby więcej wyżej bardziej.












na zdjęciach etapy realizacji rzeźby: KONIN (pomnik dla miasta Konin)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz