Symbol jest czymś niezaprzeczalnie jednym i jednocześnie wielością nieograniczonych znaczeń do tego stopnia, że tym, czym jest, przestaje być. Bywa tym, czym jest chwilowo i jest to bycie nieznaczące w odniesieniu do znaczenia odniesień. Symbol jest martwy, bierny. Ożywiany nie przez to, czym jest, ale przez to, czym się staje dzięki temu, czym nie jest, a co zawiera, reprezentuje. To, co reprezentuje zasłania to, czym jest. Myślenie symboliczne o czymś/kimś jest jednoczesnością czci i bezczeszczenia. Po symbol sięga się drżącymi rękoma, ale symbolu się używa, najczęściej nie dla niego samego, a aby na nim użyć.
( zdjęcia, bez przesady, w związku )
MICHAEL JACKSON JAKO NIEKOŃCZĄCE SIĘ MOŻLIWOŚCI DEFINICJI |
UŻYWANIE MICHAELA JACKSONA BEZ KONTEKSTU W CELU NAWIĄZANIA DO KONTEKSTU |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz